Zaloguj

Legendy i wierzenia


Czarny człowiek i czarny pies Durąg, Gm. Ostróda, pow. ostródzki.

2013-06-03 | Wyświetleń: 1291

W Durskim parku znajduje się Zamkowa Góra. Stał na niej niegdyś zamek rycerza Durunga.

Wiódł on podły żywot i dlatego pewnego dnia za karę zapadł się pod ziemię i on, i jego zamek. Rycerz nie znalazł jednak spokoju w grobie, lecz błąkał się po Durskim parku jako czarny pies. Szczególnie chętnie zatrzymywał się przy przydrożnym kamieniu. Tam też powinny były być zakopane jego skarby. Wieli okolicznych mieszkańców spotkało rycerza Durunga. Pewnego razu wracali wozem z polowania do domu dwaj szanowani mieszkańcy gminy. Na szyldackim moście zobaczyli coś, co wzięli za psa.  Myśliwy, który miał lepsze oko strzelił do zwierza, ale ten zniknął natychmiast. Innym razem syn tego strzelca, dzisiejszy wójt gminy, jechał szosą na rowerze. Na szyldackim moście znowu siedział czarny pies. Wójt wiedział kto zacz, ale musiał przejechać obok niego, bowiem droga biegła z górki, a on jechał tak szybko, iż nie zdążył wyhamować. I wtem pies znikł. ten sam mężczyzna szedł potem piechotą wiejską drogą przylegającą do Durskiego parku, która prowadziła do szyldackiej szosy. Naraz spomiędzy drzew wyszedł czarny człowiek. gdy wójt go zagadnął, zniknął jak kamfora.

Komentarz analogiczny jak do podania „Żołnierz z łańcuchami”.(s. 46). Lit.: Pohl 1943, s. 133 – 134.

 

 

OPRACOWAŁ: Ryszard Oswald Bandycki

 

Zbiór wybranych mazurskich podań ludowych z okolic: Nidzicy, Olsztynka, Ostródy i Szczytna.

Broch.pl - strony internetowe Olsztyn